Oczywiście nie oznacza to, że Sherlock Holmes: The Awakened nie jest produkcją wartą uwagi! Wręcz przeciwnie – to w dalszym ciągu angażująca przygodówka, od której ciężko jest się oderwać. Fakt, jest zrealizowana z mniejszym rozmachem i nie daje tak dużej swobody działania, jak wcześniej, ale zupełnie mi to nie przeszkadza. Należy przy tym pamiętać, że tutaj mamy do czynienia z remakiem, a kiedy porównamy nową wersję do pierwowzoru, to wtedy nowej zawartości mamy aż nadto. Producent praktycznie w całości zachował główny trzon fabularny, jednakże rozbudował lokacje o nowe miejscówki, wprowadził dodatkowych bohaterów, w paru miejscach zmodyfikował fabułę i dołożył zadania poboczne.