Seria GeForce 4000 zadebiutowała w dość trudnym czasie dla Nvidii, a więc w chwili, gdy świat w dużej części wyszedł z pandemii, ale równocześnie pogrążył się w globalnej recesji i spowolnieniu gospodarczym. W 2020 i 2021 roku, mimo problemów z produkcją i dostępem do podzespołów, spółka miała swoje złote żniwa. Ze względu na wzrost popytu na karty graficzne, napędzanego przez kopaczy kryptowalut oraz konsumentów ulepszających lub kupujących komputery w pandemii, spółka bez problemu sprzedawała na pniu wszystkie swoje układy, od najtańszych po najdroższe.