Data publikacji:

Meet Your Maker – recenzja. Kreatywność twórców gier jeszcze nie umarła

Studio odpowiedzialne za taki przebój, jak Dead by Daylight, tym razem spróbowało swoich sił z zupełnie innym rodzajem produkcji. Nowe dzieło tego dewelopera jest oryginalną grą akcji, w której gracze tworzą wielkie twierdze i muszą ich bronić przed innymi użytkownikami. Tylko czy ciekawy pomysł wystarczył, żeby przyciągnąć uwagę konsumentów? O tym przekonacie się z recenzji Meet Your Maker.
meet your maker recenzja

Czy warto zagrać w Meet Your Maker? Recenzja gry

Jeśli uważacie, że we współczesnych produkcjach brakuje innowacyjności, to obowiązkowo powinniście zainteresować się najnowszym dziełem studia Artificial Mind & Movement. Meet Your Maker to niesamowicie oryginalne dzieło, oferujące rozgrywkę, z jaką nigdy wcześniej nie mieliśmy do czynienia. Oczywiście twórcy czerpią z pomysłów, jakie przewijały się przez branżę od dawna, ale całość połączyli w taki sposób, żeby zyskać ogromną świeżość. Coś mi się wydaje, że twórcy trafili w dziesiątkę i ich projekt ma szansę na dłużej z nami pozostać.
Meet Your Maker na pierwszy rzut oka wygląda jak typowa pierwszoosobowa strzelanka. Są to oczywiście pozory, ponieważ gra jest zdecydowanie czymś więcej. Oczywiście pojawia się tutaj możliwość korzystania z broni palnej, lecz walka z oponentami nie jest tak dynamiczna, jak np. w serii Call of Duty. Tutaj mamy do czynienia z bardzo ograniczonym dostępem do amunicji, zaś przeciwnicy mogą nas pokonać jednym trafieniem niczym w Hotline Miami. Protagonista może również wspomagać się mieczem oraz zdolnością podwójnego skoku. Do pokonywania przeszkód przydaje się także niezawodna lina z hakiem, która niejednokrotnie uratuje wam życie.
W Meet Your Maker trafiamy do postapokaliptycznego świata, a jedyną szansą na uratowanie ludzkości jest dostarczenie odpowiedniej energii życiowej istocie znanej jako Chimera – żeby to zrobić, musimy zdobyć materiały genetyczne. W tym celu trzeba przemierzać labiryntowe twierdze, naszpikowane licznymi pułapkami oraz wrogami. Zadanie nie jest proste, ponieważ po zgonie jesteśmy cofani do pozycji startowej i musimy powtarzać wszystko od początku. A co najważniejsze, to nie twórcy przygotowali wszystkie mapy, tylko odpowiedzialność w dużej mierze spadła na graczy! To właśnie to podejście do konstrukcji świata gry jest najbardziej fascynujące w tym tytule.
Poziom trudności i rodzaj wyzwania zależy w dużej mierze od kreatywności innych użytkowników. Rozgrywka została podzielona na dwa etapy – misje, w których musimy wykraść materiał genetyczny innym graczom oraz etapy budowania zawiłych baz. Na dobrą sprawę nie można ograniczyć się wyłącznie do jednej opcji, ponieważ w obu przypadkach zdobywamy unikatowe surowce, zwiększamy poziom naszej postaci lub odblokowujemy dostęp do nowych pułapek i rodzajów broni. Najważniejsze jest to, że zarówno bycie wojownikiem, jak i obserwatorem jest równie ekscytujące. W jednym trybie musimy wykazać się ogromną cierpliwością i zręcznością w zaliczaniu coraz to trudniejszych etapów, zaś w drugim możemy dać upust swojej kreatywności.
Twórcy przewidzieli nawet możliwość dokładnego obserwowania innych graczy próbujących zaliczyć nasz etap, co nie tylko zapewnia rozrywkę, ale i zachęca do wyciągania wniosków. Dzięki temu dowiemy się np. jaka pułapka nie zdaje egzaminu oraz który etap warto poprawić, żeby jeszcze bardziej uprzykrzyć życie użytkownikom. Możliwości jest tutaj naprawdę dużo i to jest właśnie w Meet Your Maker najpiękniejsze. Do tego dochodzi świadomość, że pozostałe osoby dokładnie w taki sam sposób podchodzą do zabawy i to my musimy stawiać czoła ich fortyfikacjom.
Meet Your Maker to bardzo nietypowy tytuł, który wymaga odpowiedniego podejścia. To nie jest szalona strzelanka, przy której można się zrelaksować po ciężkim dniu w pracy lub szkole. Zespół Artificial Mind & Movement zaryzykował i postawił na o wiele bardziej skomplikowany gameplay, przez który niejednokrotnie rzucicie w stronę ekranu soczystym wulgaryzmem. Ta gra daje równie dużo frustracji, co satysfakcji, a do tego jest niesamowicie uzależniająca. Etapy zazwyczaj są stosunkowo krótkie, więc ich powtarzanie nie stanowi problemu – oprócz zbyt długich ekranów ładowania. Podobnie jak w Elden Ring, każda porażka uczy nas czegoś nowego, co może zaowocować w przyszłości. Jeżeli szukacie wyzwania, to Meet Your Maker jest właśnie dla was.

Na czym zagrać w Meet Your Maker?

Zespół Artificial Mind & Movement przygotował tytuł multiplatformowy, który jest dostępny na komputerach osobistych, konsolach poprzedniej generacji (PlayStation 4, Xbox One) oraz PlayStation 5 i Xbox Series X|S.

Premiera Meet Your Maker – kiedy?

Dzieło studia Artificial Mind & Movement trafiło do sprzedaży 4 kwietnia 2023 roku na wszystkich planowanych platformach. Produkcja dostępna jest w sprzedaży wyłącznie w cyfrowej dystrybucji.

Czy Meet Your Maker posiada polską wersję językową?

Tak, twórcy zdecydowali się na zaimplementowanie do swojego dzieła polskiej wersji językowej. Ograniczyli się jednak wyłącznie do rodzimych napisów, dubbing pozostawiając w oryginalnym wydaniu.

Meet Your Maker na PC: minimalne wymagania sprzętowe

  • Procesor: Intel Core i5-6600 3.3 GHz / AMD Ryzen 3 1200 3.1 GHz
  • Pamięć RAM: 8 GB
  • Karta graficzna: 2 GB GeForce GTX 960 / Radeon R9 270X lub lepsza
  • System operacyjny: Windows 10 (64-bit)
  • Meet Your Maker na PC: rekomendowane wymagania sprzętowe

  • Procesor: Intel Core i7-4770 3.4 GHz / AMD Ryzen 5 1400 3.2 GHz
  • Pamięć RAM: 8 GB
  • Karta graficzna: 6 GB GeForce GTX 1060 / 8 GB Radeon RX 580 lub lepsza
  • System operacyjny: Windows 10 (64-bit)
  • Zdjęcie: Materiały prasowe Artificial Mind & Movement
    Łukasz Morawski
    Łukasz Morawski

    Prawdopodobnie urodził się z padem w ręku i kawałkiem pizzy w ustach. Miłośnik wszystkiego, co związane z kulturą popularną i nowymi technologiami. Od najmłodszych lat gra w gry, ogląda filmy i seriale, czyta książki oraz komiksy. Jedno jest pewne - nie ma czasu na nudę.