W grze dostępne są bowiem wszystkie bolidy (ale tylko z Formuły 1 – pojazdów z F2 i F2 niestety zabrakło), zespoły, tory (dodano m.in. Losail Circuit w Katarze i Las Vega Strip Street Circuit w USA) oraz zawodnicy, jacy faktycznie biorą udział w zawodach. W przeciwieństwie do serii Football Manager, w dziele Frontier Developments gracze nie mogą samodzielnie stworzyć swojego teamu, tylko muszą przejąć kontrolę nad jednym z dziesięciu przygotowanych przez twórców ekip, jak np. Scuderia Ferrari, Red Bull Racing czy McLaren. Takie ograniczenie jest jak najbardziej zrozumiałe, ponieważ wprowadzenie kolejnej drużyny mogłoby zaburzyć balans rozgrywki, choć niewykluczone, że w przyszłych edycjach producent zdecyduje się na wprowadzenie tej mechaniki. Tymczasem musimy się zadowolić tym, co jest – a zawartości zdecydowanie tutaj nie brakuje.