Na koniec muszę również wspomnieć o tym, że Blizzard Entertainment po raz kolejny nie poradził sobie z zapewnieniem stabilnych serwerów. Zdaję sobie sprawę, że od tego są testy, ale należy pamiętać, że te były przeznaczone wyłącznie dla stosunkowo niewielkiej grupy osób. Dlatego też jestem ciekawy, jakie atrakcje czekają nas podczas otwartych beta testów. Już teraz
w kolejce czasami trzeba było czekać powyżej dziewięćdziesięciu minut, a po upływie czasu wyskakiwał błąd z połączeniem. Producent zdecydowanie ma nad czym myśleć i powinien bardzo mocno zwrócić uwagę na ten problem przed
premierą Diablo 4.