Data publikacji:
Dead Island 2 – recenzja. Warto było czekać!
Po wielkich perturbacja druga odsłona Dead Island w końcu trafiła do sprzedaży. Projekt przejęło studio Dambuster, które niemalże od zera przygotowało całą zawartość, żeby sprostać oczekiwaniom graczy. Czy deweloper poradził sobie z uratowaniem tej produkcji? Odpowiedź na to pytanie znajdziecie w dalszej części recenzji Dead Island 2.
Czy warto zagrać w Dead Island 2? Recenzja gry
Zaliczam się do grona osób, które kompletnie nie wierzyły w sukces Dead Island 2. Co więcej – przez długi czas powątpiewałem w ogóle w to, że gra kiedykolwiek trafi do sprzedaży. Firma Deep Silver (wydawca) nie poddała się jednak, tylko robiła, co mogła, żeby doprowadzić ten projekt do finału.
Wiązało się to z wieloma zawirowaniami, zmianami producentów oraz niespodziewanymi przesunięciami dat premiery. Na szczęście gra trafiła w ręce ekipy Dambuster – producent uporządkował bałagan i stworzył jedną z fajniejszych gier o zombie ostatnich lat.
Jestem autentycznie zaskoczony swoim entuzjazmem, ale od razu muszę zaznaczyć, że Dead Island 2 jest naprawdę bardzo dobrą grą! Przy produkcji spędziłem ponad dwadzieścia godzin i w tym czasie nawet przez moment nie odczułem znużenia. Wręcz przeciwnie, dzieło studia Dambuster nieustannie zaskakiwało mnie nowymi rozwiązaniami gameplayowymi oraz ciekawymi lokacjami (no, może pomimo nudnych kanałów i stacji metra…).
Już w wywiadach twórcy zaznaczali, że nie planują kolejnej dekonstrukcji gier o żywych trupach ani nie zaserwują graczom jakiegoś głębszego przesłania. Ich dzieło od początku tworzone było z myślą o szalonej rozgrywce z rozczłonkowywaniem zombiaków w roli głównej.
Dead Island 2 to niesamowicie brutalna gra, która co chwilę próbuje udowodnić użytkownikom, że jeszcze bardziej może dokręcić śrubę w kwestii eliminowania oponentów. Przez długą część zabawy ograniczeni jesteśmy wyłącznie do broni białej bądź obuchowej, zaś później w nasze ręce trafiają również pistolety, strzelby czy inne karabiny.
Każde z narzędzi w inny sposób masakruje (tak, to dobre określenie!) ciała przeciwników. Z pomocą noży możemy ciąć wrogów na kawałeczki, łącznie z rozcinaniem ich ubrań, z kolei uderzenie kijem baseballowym spowoduje roztrzaskanie czaszki lub bolesne przesunięcie szczęki. System obrażeń u zombie jest godny podziwu – z jednej strony powoduje obrzydzenie, a z drugiej fascynację jakością wykonania.
Podoba mi się również różnorodność żywych trupów – zarówno pod względem wizualnym, jak i ich zachowania. W zależności od tego, do jakiej trafimy lokacji, możemy wpaść na specjalne rodzaje przeciwników (siłacze, krzykacze, zombie plujące kwasem itp.), standardowych szwędaczy, ich szybsze odpowiedniki oraz różnych przedstawicieli służb specjalnych bądź mundurowych.
Jest to ważne, bo np. ratownicy mają butle z tlenem na plecach, które mogą wybuchnąć, a żołnierze trzymają przy sobie granaty. Niektórzy oponenci posiadają też pancerze lub kamizelki kuloodporne, co wymaga odpowiedniego podejścia do walki. Headshoty nic nie dadzą, gdy wróg ma hełm na głowie – w takiej sytuacji lepiej przetrącić mu nogi.
W Dead Island 2 podczas starć można się również wspierać otoczeniem. Kiedy na naszej drodze pojawi się wielka kałuża lub basen, nic nie stoi na przeszkodzie, aby wrzucić do środka akumulator lub machnąć bronią z elektrycznym ulepszeniem (sami dokonujemy upgrade’ów wyposażenia).
Wtedy istnieje duże prawdopodobieństwo, że usmażycie wrogów, albo przynajmniej mocno uszczuplicie ich pasek zdrowia. To samo działa z kanistrami wypełnionymi paliwem, wyciekami gazu i innymi elementami podatnymi na ogień, prąd lub kwas. W ten sposób każdy pojedynek może wyglądać inaczej, co jest zwłaszcza wykorzystywane w kampanii fabularnej.
Twórcy zabrali nas w podróż do zniszczonego Los Angeles i jego okolic. Producent nie tylko wykorzystał to do zaprezentowania zróżnicowanych lokacji, ale przede wszystkim kolejne miejscówki służyły mu do zaprojektowania nowych rodzajów wyzwań. Zupełnie inaczej prowadzimy walkę z zombiakami w studiu filmowym, a inaczej musimy sobie radzić w opuszczonym parku rozrywki czy w pobliżu miejskiej siłowni.
Dambuster Studios zrezygnowało z dużej otwartej mapy, na rzecz kilkunastu mniejszych miejscówek. Według mnie to bardzo dobra decyzja, ponieważ w ten sposób każda mapka jest dopieszczona i pełna najmniejszych detali, które fantastycznie budują klimat.
Dead Island 2 to fantastyczna gra akcji ze świetną oprawą wizualną, która w dodatku została zaprojektowana z myślą o kooperacji dla maksymalnie trzech użytkowników. Niestety nie miałem możliwości zagrać z innymi graczami, ale na szczęście nawet w pojedynkę można fantastycznie bawić się przy tym tytule – choć trzeba się liczyć wtedy z wyższym poziomem trudności.
Coś mi się wydaje, że dzieło studia Dambuster może być czarnym koniem tegorocznych nagród growych. Wbrew pozorom zła reputacja gry przed premierą ma szansę zadziałać na korzyść, ponieważ producent nie tylko uratował tę markę, ale nadał jej zupełnie nowego charakteru, oferując przy okazji świetny tytuł, któremu ciężko jest zarzucić jakieś poważniejsze wady.
Na czym zagrać w Dead Island 2?
Dzieło studia Sumo Digital dostępne jest na komputerach osobistych (ekskluzywnie na Epic Games Store), konsolach poprzedniej generacji (PlayStation 4, Xbox One) oraz PlayStation 5 i Xbox Series X|S.
Premiera Dead Island 2 – kiedy?
Gra dostępna jest w sprzedaży od 21 kwietnia 2023 roku na wszystkich planowanych platformach. Dead Island 2 dostępny jest w sklepach w kilku wersjach pudełkowych – standardowym, specjalnym Pulp (zawiera cyfrowe dodatki) oraz kolekcjonerskim HELL-a ze steelbookiem, przepustką sezonową, mapą turystyczną Venice Beach i innymi fizycznymi oraz cyfrowymi bonusami.
Czy Dead Island 2 posiada polską wersję językową?
Tak, dzieło studia Dambuster dostępne jest w polskiej wersji językowej. Twórcy ograniczyli się jednak wyłącznie do przygotowania polskich napisów, dubbing pozostawiając w oryginalnej angielskiej wersji.
Ile godzin zajmuje ukończenie Dead Island 2?
Ukończenie wszystkich dwudziestu czterech misji z głównej kampanii fabularnej powinno wam zająć około szesnastu–osiemnastu godzin. Jeśli natomiast będziecie chcieli zaliczyć zadania poboczne oraz dodatkowe aktywności, to czas gry może wydłużyć się nawet o kolejne dwadzieścia godzin.
Grę do testów dostarczyła firma PLAION Polska. Opinia należy do autora recenzji.
Dead Island 2 na PC: minimalne wymagania sprzętowe
Dead Island 2 na PC: rekomendowane wymagania sprzętowe
Zdjęcie: Materiały prasowe PLAION Polska
Polecamy:
Jakie będzie najlepsze biurko gamingowe? Czy zwykłe biurko sprawdzi się dla gracza?
2024-04-24
Jakie gamingowe gadżety warto mieć?
2024-04-22
Jaka karta graficzna do AI?
2024-04-19
Jaki laptop gamingowy Lenovo? Które modele są warte uwagi?
2024-04-17
Chłodzenie gamingowego PC. Jak to zrobić dobrze? Porównanie systemów chłodzenia
2024-04-15
Outcast: A New Beginning – cena, wymagania, platformy. Dlaczego warto zagrać?
2024-04-12