Przede wszystkim należy pamiętać, że jest to tytuł skierowany bardziej w stronę młodszych użytkowników, dlatego poziom trudności jest tu względnie niski (z wyjątkiem kilku bonusowych wyzwań). Niby protagonista umiera po jednym trafieniu przez przeciwnika, ale szybko restartuje się w najbliższym punkcie kontrolnych, a tych jest na tyle dużo, że nigdy nie zostaniemy cofnięci zbyt daleko. Astro Bot oprócz tego, że doskonale radzi sobie w skakaniu pomiędzy platformami, jest także skuteczny w bezpośredniej walce – możemy atakować pięściami, obrotowym atakiem bądź laserem z butów. A żeby tego było mało, w trakcie zabawy dostajemy dostęp do tymczasowych ulepszeń o najróżniejszych właściwościach. Dzięki nim wspinamy się jak małpa, aktywujemy plecak rakietowy, podświetlamy ukryte obiekty czy robimy masę innych szalonych czynności.