Data publikacji:

Redfall – recenzja. Nowa strzelanka twórców Dishonored i Deathloop

Miłośnicy gier wideo z pewnością doskonale znają studio Arkane, które od wielu lat dostarcza nam fantastycznych wrażeń. Większość dzieł tego dewelopera stało na bardzo wysokim poziomie i walczyło o status najlepszej gry roku. Czy o ich nowej strzelance w wampirzych klimatach można napisać to samo? Odpowiedź na to pytanie znajdziecie w dalszej części recenzji Redfall.
redfall recenzja

Czy warto zagrać w Redfall? Recenzja gry

Arkane Studios to niesamowicie zasłużony francuski deweloper, który już od 2003 roku zdążył stworzyć kilka rewelacyjnych gier. Zaczęło się od ciekawego ARX Fatalis, potem przyszła kolej na widowiskowe Dark Messiah of Might and Magic, a następnie twórcy rozwijali cykl Dishonored oraz przygotowali świetny remake Preya. W ubiegłym roku z kolei Deathloop od tego producenta walczył z innymi świetnymi tytułami o miano Gry Roku. Niestety każdemu kiedyś może powinąć się noga – tak było z PlatiniumGames i ich nieszczęsnym Babylon’s Fall. Studio Arkane jest jednak w lepszej pozycji, ponieważ twórcy NieR Automaty nie dali rady odratować swojego dzieła, natomiast przy Redfall nadal jest nadzieja!
Nie sądziłem, że kiedykolwiek zacznę w taki sposób recenzję gry od tego dewelopera. Trzeba jednak pogodzić się z tym, że Francuzi tym razem mocno rozczarowali swoich fanów, wypuszczając do sprzedaży tytuł, który ewidentnie nie był jeszcze dokończony. Aczkolwiek problem nie musi leżeć po stronie producenta, tylko wydawcy pospieszającego debiut gry, z czym mieliśmy już wielokrotnie do czynienia w tej branży. Nie zmienia to natomiast faktu, że u swoich podstaw Redfall jawi się jako naprawdę solidna strzelanka, lecz warstwa techniczna na ten moment mocno pogrąża ten projekt.
Już przed premierą gracze wzburzyli się na wieść o tym, że Redfall na Xbox Series X|S będzie działał wyłącznie w 30 klatkach na sekundę (tryb 60 FPS ma pojawić się w przyszłości). Doskonale rozumiem to rozgoryczenie, bo sam kupiłem konsolę nowej generacji po to, aby cieszyć się jak największą płynnością w grach wideo. Byłbym jednak w stanie to przełknąć, gdyby produkcja faktycznie sztywno trzymała się takiego klatkarzu. Pech chciał, że dzieło Arkane lubi spadać poniżej 30 FPS-ów, co jest niesamowicie irytujące w dynamicznym shooterze. Twórcy nie mają wyjścia – muszą to jak najszybciej naprawić!
Żeby jeszcze Redfall prezentowało bardzo wysoki poziom oprawy wizualnej, to byłbym jeszcze w stanie to zrozumieć. Choć właściwie nie jest to żaden argument, bo takie Horizon Forbidden West pomimo tego, że oferuje przepiękną grafikę oraz duży otwarty świat, to i tak wygląda zjawiskowo. Studio Arkane po raz kolejny wykorzystało silnik graficzny Unreal Engine 4 oraz postawiło na stylistykę, z jaką mieliśmy już do czynienia m.in. przy Deathloop. Co prawda ma ona swój urok i całościowo potrafi cieszyć oko, jednakże zawodzi w detalach – tekstury bardzo często w ogóle się nie doczytują, oświetlenie potrafi wariować, tak samo jak cienie. Kolejna rzecz na liście, która wymaga jak najszybszej interwencji ze strony twórców.
Trochę szkoda, że tak to wygląda, bo poza tym Redfall jest naprawdę sympatyczną produkcją ze świetnym klimatem – i piszę to jako osoba niebędąca miłośnikiem historii o wampirach. Producent przekonał mnie jednak bardzo fajnie zaprojektowanym światem oraz interesującym podłożem fabularnym. Jedyne co bym wyrzucił do kosza, to momentami lekko żenujący luzacki styl bohaterów, ale można do tego przywyknąć. Podobnie jak do nieco głupkowatej sztucznej inteligencji przeciwników, którzy nie zawsze ogarniają, co się wokół nich dzieje.
Strzelanie w Redfall jest bardzo satysfakcjonujące, choć w dalszym ciągu przeszkadzały mi spadki FPS-ów. Mimo wszystko Arkane Studios już przy Deathloop udowodniło, że doskonale czuje się w strzelankach i tym razem również nie zawiodło pod tym względem – nawet jeśli gramy w pojedynkę. Niemniej produkcja rozwija skrzydła dopiero, gdy bawimy się wspólnie z innymi graczami. Wtedy rozwałka potrafi dawać frajdę, w szczególności że do każdej z misji można podchodzić na wiele sposobów, za każdym razem zaliczając ją nieco inaczej.
Cieszę się, że nie wyczekiwałem premiery Redfall, bo byłbym teraz niesamowicie rozczarowany. Cenionemu deweloperowi nie przystoi wydawanie tak niedopracowanej produkcji (tak, patrzę też na ciebie, CD Projekt RED), która w dniu debiutu irytuje słabym stanem technicznym, odwracając uwagę od naprawdę przyjemnego gameplayu. Jeżeli twórcy chcą uratować swoje dzieło, czym prędzej muszą naprawić większość błędów i przywrócić tryb 60 FPS-ów na konsolach. Wtedy jest szansa, że Redfall na dłużej zagości na dyskach twardych u graczy – w przeciwnym razem gra szybko pójdzie w zapomnienie.

Na czym zagrać w Redfall?

Światowym wydawcą gry jest Bethesda Softworks, która od jakiegoś czasu należy do Microsoftu. W związku z tym najnowsze dzieło studia Arkane dostępne jest wyłącznie na komputerach osobistych oraz konsoli Xbox Series X|S. Produkcja już w dniu premiery została udostępniona w usłudze Xbox Game Pass.

Premiera Redfall – kiedy?

Produkcja trafiła do sprzedaży 2 maja 2023 roku na wszystkich planowanych platformach. Redfall można kupić w wersji cyfrowej, ale do sprzedaży trafiły też dwa wydania pudełkowe, które znajdziecie m.in. na Ceneo.pl. Do wyboru macie standardową edycję zawierającą pełną wersję gry oraz zestaw Odgryź Się. Nie znajdziecie w nim gry Redfall, tylko fizyczne i cyfrowe bonusy, jak steelbook, naszywka, skórki dla postaci i broni oraz przepustka sezonowa.

Czy Redfall posiada polską wersję językową?

Tak, dzieło Arkane Studios dostępne jest w pełnej polskiej wersji językowej. Oznacza to, że twórcy przygotowali zarówno polskie napisy, jak i pełnoprawny dubbing.

Ile godzin zajmuje ukończenie Redfall?

Zaliczenie wszystkich misji z kampanii fabularnej powinno wam zająć około dwudziestu godzin, aczkolwiek przy grze możecie spędzić o wiele więcej czasu – wszystko zależy od tego, jak bardzo będziecie chcieli ulepszyć swoją postać oraz czy będą interesować was zadania poboczne.
Grę do testów dostarczyła firma Bethesda Polska. Opinia należy do autora recenzji.

Redfall na PC – minimalne wymagania sprzętowe

  • Procesor: Intel Core i5-8400 2.8 GHz / AMD Ryzen 5 1600 3.2 GHz
  • Pamięć RAM: 16 GB
  • Karta graficzna: 6 GB GeForce GTX 1070 / 8 GB Radeon RX 580 lub lepsza
  • Miejsce na dysku: 100 GB
  • System operacyjny: Windows 10 (64-bit)
  • Redfall na PC – rekomendowane wymagania sprzętowe

  • Procesor: Intel Core i7-9700K 3.6 GHz / AMD Ryzen 7 2700X 3.7 GHz
  • Pamięć RAM: 16 GB
  • Karta graficzna: 8 GB GeForce RTX 2080 /8 GB Radeon RX 5700 lub lepsza
  • Miejsca na dysku: 100 GB
  • System operacyjny: Windows 10 (64-bit)
  • Redfall na PC – wymagania sprzętowe dla Ultra

  • Procesor: Intel Core i7-9700K 3.6 GHz / AMD Ryzen 7 2700X 3.7 GHz
  • Pamięć RAM: 32 GB
  • Karta graficzna: 10 GB GeForce RTX 3080 /16 GB Radeon RX 6800 XT lub lepsza
  • Miejsca na dysku: 100 GB
  • System operacyjny: Windows 10 (64-bit)
  • Zdjęcie: Materiały prasowe Arkane Studis
    Łukasz Morawski
    Łukasz Morawski

    Prawdopodobnie urodził się z padem w ręku i kawałkiem pizzy w ustach. Miłośnik wszystkiego, co związane z kulturą popularną i nowymi technologiami. Od najmłodszych lat gra w gry, ogląda filmy i seriale, czyta książki oraz komiksy. Jedno jest pewne - nie ma czasu na nudę.