Data modyfikacji:

Gracze mocno zawiedzeni pecetowym portem The Last of Us Part I

TheLastofUs
Premiera pecetowej wersji The Last of Us Part I była niezwykle wyczekiwana przez starych oraz nowych fanów serii, który przyciągnął niedawno zakończony aktorski serial telewizyjny serwisu HBO Max. Ponieważ większość wydanych przez Sony portów na PC była do tej pory w świetnym stanie technicznym i posiadała pełny zakres opcji konfiguracyjnych, nikt nie spodziewał się, że w przypadku The Last of Us będzie inaczej. Niestety po debiucie produkcji bardzo szybko okazało się, że boryka się ona z ogromną liczbą problemów technicznych, często uniemożliwiających jakąkolwiek zabawę.
W recenzjach pozostawionych na Steamie, na forach internetowych i w sieciach społecznościowych możemy więc spotkać się z opisami usterek technicznych jakie posiada tytuł. Gra ma tendencję do wielokrotnego zawieszania się, a rozgrywka jest daleka od płynnej i pozostaje pełna graficznych bugów. Co ważne, usterki te występują wszystkich komputerach, bez względu na ich konfigurację sprzętową. Właściciele nawet najbardziej potężnych maszyn, wyposażonych w 32 GB pamięci RAM oraz najnowsze karty graficzne twierdzą, że uruchomienie tytułu jest podobnym wyzwaniem, jak na maszynie spełniającej wyłącznie minimalne wymagania.
Sony na razie oficjalnie nie odniosło się w żaden sposób do sprawy. Fani zauważyli, że nad protem nie pracowało studio Nixxes Software, przygotowujące do tej pory inne dobrze oceniane konwersję hitów z PlayStation na PC. Spółka zatrudniła natomiast niesławny zespół z Iron Galaxy, odpowiadający za fatalną pecetową wersję Batman Arkham Knight, która z powodu swojej jakości została wycofana ze sprzedaży. Według niektórych obserwatorów, Sony desperacko chciało wydać grę w czasie, gdy wciąż rozmawia się o serialu TV, by zmaksymalizować sprzedaż. Z tego też powodu postawiło najprawdopodobniej na jedyne studio, które zgodziło się przenieść The Last of US Part I w zadanym terminie.