Data publikacji:

Najlepsze gry Square Enix

Square Enix to jeden z ważniejszych producentów i wydawców gier na świecie, który powstał w 2003 roku w wyniku połączenia Square Soft i Enix Corporation. Japońska firma ma na swoim koncie wiele cenionych marek, choć nie boi się też próbować z zupełnie nowymi seriami. Sprawdźcie, w jakie gry od Square Enix powinniście zagrać.
najlepsze gry square enix
Z racji tego, że Square Enix siedzi w branży gier już od dwudziestu lat (nie licząc wcześniejszej działalności Square Soft), zdecydowałem, że do zestawienia wybiorę nieco nowsze produkcje. Brałem pod uwagę również tytuły wydane przez Square Enix, które zostały przygotowane przez wewnętrzne studia należące do tej korporacji lub ściśle z nią współpracujące. Wszystkie wymienione w tekście tytuły bez problemu ogracie na konsolach poprzedniej generacji (PlayStation 4, Xbox One, Nintendo Switch) lub komputerach osobistych, PlayStation 5 i Xbox Series X|S.

Gry Square Enix – polecane tytuły

Cykl Final Fantasy

Nie da się ukryć, że Final Fantasy to bez wątpienia jedno z ważniejszych IP w historii gier wideo, które towarzyszy nam już od lat 80. ubiegłego wieku. Marka nie tylko doczekała się wielu głównych odsłon serii (w 2023 roku do sprzedaży trafi szesnasta odsłona), ale także całej masy spin-offów. Co ciekawe, poszczególne części zazwyczaj połączone są ze sobą wyłącznie jakimiś konkretnymi motywami bądź mechanikami gameplayu, jak np. przyzywanie summonów, te same rodzaje stworów itp.
Jeśli natomiast chodzi o fabułę lub przedstawiony świat, to praktycznie za każdym razem otrzymujemy coś nowego, na swój sposób świeżego. Dzięki takiemu podejściu Square Enix nie musi na siłę rozwijać dalszych losów poszczególnych bohaterów, tylko w każdej chwili może przeskoczyć do nowej opowieści, z zupełnie innymi postaciami. W ten sposób ta wieloletnia marka cały czas ma coś ciekawego do zaoferowania i tak naprawdę jej formuła może jeszcze działać przez kolejne lata.
Warto również dodać, że producent nie tylko bawi się w kreowanie nowych uniwersów, ale także coraz częściej kombinuje również z gatunkami kolejnych odsłon Final Fantasy – „czternastka” jest klasycznym MMORPG, piętnasta część oferuje dynamiczny system walki, zaś w remake’u „siódemki” otrzymaliśmy hybrydę starć w czasie rzeczywistym z elementami taktycznymi. Jedno jest pewne – miłośnicy Final Fantasy na pewno nie mogą narzekać na nudę.

Marvel’s Guardians of the Galaxy

W tym przypadku mamy do czynienia z produkcją stworzoną przez Eidos Montreal, która powstała przy współpracy ze Square Enix. Marvel’s Guardians of the Galaxy to fenomenalna przygodowa gra akcji, w której gracze przejmują kontrolę nad Peterem Quillem, znanym również jako Star Lord. Protagonista w trakcie pojedynków nie jest jednak osamotniony, ponieważ może liczyć na wsparcie swojej wiernej załogi – Rocketa, Draksa, Gamory i Groota. Gracze mogą po części kontrolować kompanów poprzez wydawanie im mało skomplikowanych poleceń.
Marvel’s Guardians of the Galaxy oferuje ciekawy gameplay, lecz nie on tutaj jest najważniejszy. W grze Eidos Montreal liczy się przede wszystkim świetnie napisana fabuła oraz relacje pomiędzy bohaterami. Historia przygotowana przez kanadyjskiego dewelopera momentami stoi kilka poziomów wyżej niż oryginalne komiksy lub filmowe adaptacje Jamesa Gunna. Nie brakuje tu charakterystycznego dla marki humoru, ale nie obyło się też bez bardziej wzruszających momentów.

Cykl Kingdom Hearts

Kingdom Hearts to bez wątpienia kolejne oczko w głowie studia Square Enix. Producent rozwija ten cykl już od 2002 roku i w tym czasie zdążył wypuścić do sprzedaży trzy główne odsłony oraz aż kilka spin-offów. Nie obawiajcie się jednak, nie musicie mieć PlayStation 2, żeby zapoznać się z pełną historią. W ostatnich latach twórcy przygotowali bardzo dobre remastery na nowsze platformy, dzięki czemu bardzo łatwo możecie skompletować całą kolekcję.
A o co w ogóle w tym chodzi? Tutaj pojawia się problem, ponieważ fabuła Kingdom Hearts słynie z tak dużych zawiłości, że prawdopodobnie nawet scenarzyści Square Enix mają problemy, aby rozszyfrować sens niektórych wątków. Siłą napędową marki jest natomiast to, że trafiamy w niej do światów znanych z filmów aktorskich i animacji Disneya oraz Piksara, do których przedostały się siły ciemności. Główny bohater Sora (razem z Kaczorem Donaldem i Goffym) robi więc wszystko, żeby powstrzymać zagrożenie i przywrócić dawny ład.

Cykl Life is Strange

Biblioteka Square Enix przepełniona jest grami fantasy, w których dominuje potężna magia, mroczne siły i inne element charakterystyczne dla tego gatunku. Jednocześnie Japończycy od kilku lat rozwijają markę Life is Strange, z czego każda odsłona jest dosyć skromną grą przygodową, gdzie elementy nadnaturalne stanowią jedynie dodatek do opowieści o ludziach i ich problemach. Na ten moment do sprzedaży trafiły trzy części (dwie stworzyło Dontnod Entertainment i jedną Deck Nine), z czego każda opowiada zupełnie inną historię.
Fabuła pierwszego Life is Strange skupiała się na niejakiej Maxine Caulfield, która odkryła w sobie zdolność delikatnego cofania czasu, co próbuje wykorzystać do rozwiązywania problemów lokalnej społeczności. W kontynuacji śledzimy z kolei losy dwójki braci, po tym jak uciekli z domu w wyniku pewnych zawiłości losu. Zdecydowanie najbardziej lubię trzecią część, opowiadającą o Alex Chen, która potrafi odczytywać i absorbować emocje inny ludzi.

Cykl NieR

Nie mogłem się zdecydować, którą odsłonę NieR bardziej doceniam, dlatego postanowiłem, że wspomnę o obu częściach, które nie są ze sobą jakoś szczególnie połączone, aczkolwiek nad projektami czuwał ten sam deweloper – PlatiniumGames. W NieR: Automata trafiamy do postapokaliptycznego świata, w którym ludzkość musiała opuścić Ziemię, ponieważ przejęły ją groźne maszyny.
Gracze wcielają się w bojowego androida, którego zadaniem jest pozbycie się okupantów, żeby nasz gatunek mógł powrócić do swojego domu. Żeby jednak nie było zbyt prosto, nie wszystko jest takie, jak na pierwszy rzut oka się wydaje… Podobnie wygląda sytuacja w NieR Replicant ver. 1.22474487139…, gdzie również mamy do czynienia z bardzo enigmatyczną fabułą. W tym przypadku ludzkość również nie ma lekko, ponieważ boryka się z tajemniczą zarazą, znaną jako Black Scrawl.

Cykl Tomb Raider

Możliwe, że niektórym z was umknęła ta informacja, ale Square Enix od bardzo dawna jest także wydawcą gier z uniwersum Tomb Raidera. Tej marki raczej nie trzeba nikomu przedstawiać, ponieważ prawdopodobnie znają ją nawet osoby, które nie mają nic wspólnego z grami wideo. Oczywiście polecam sprawdzić starsze odsłony serii, lecz nic nie stoi na przeszkodzie, żeby ograniczyć się wyłącznie do trzech części, które stanowiły nowe rozdanie dla przygód Lary Croft.
Mowa oczywiście o takich tytułach jak Tomb Raider z 2013 roku, Rise of the Tomb Raider (2015) oraz Shadow of the Tomb Raider (2018). Każda z tych produkcji oferowała częściowo otwarty świat, w którym nie tylko byliśmy ograniczani do zaliczania misji fabularnych, ale mogliśmy zboczyć ze ścieżki w celu poszukiwania skarbów w różnych grobowcach czy innych niebezpiecznych miejscach. Cykl nie był już tylko grą akcji, ale także kładł spory nacisk na elementy skradankowe.
Zdjęcie: materiały prasowe Square Enix
Łukasz Morawski
Łukasz Morawski

Prawdopodobnie urodził się z padem w ręku i kawałkiem pizzy w ustach. Miłośnik wszystkiego, co związane z kulturą popularną i nowymi technologiami. Od najmłodszych lat gra w gry, ogląda filmy i seriale, czyta książki oraz komiksy. Jedno jest pewne - nie ma czasu na nudę.