Data modyfikacji:
LEGO Brawls – recenzja
Przenoszenie gier mobilnych na „duże” platformy zazwyczaj nie kończy się zbyt dobrze, lecz LEGO Games udowodniło już raz, że jest to możliwe. LEGO Builder’s Journey najpierw zadebiutowało na urządzeniach mobilnych z systemem iOS, a potem zostało przeportowane na PC i konsole, gdzie wypadło jeszcze lepiej, bo mogło wykorzystać potencjał świetnej oprawy wizualnej. Czy podobny los spotkał grę LEGO Brawls? O tym przekonacie się z mojej recenzji.
Czy warto zagrać w LEGO Brawls? Recenzja gry
LEGO Builder’s Journey to fantastyczna produkcja, która udowodniła, jak ogromny potencjał drzemie w duńskich klockach. Studio Light Brick przygotowało ciekawą grę logiczną, bardzo umiejętnie łącząc zagadki ze świetną narracją. Początkowo obawiałem się, że przeniesienie tej produkcji na duży ekran może negatywnie wpłynąć na odbiór warstwy wizualnej, ale na szczęście twórcy doskonale poradzili sobie z podbiciem rozdzielczości i dostosowaniem swojego dzieła do konsol, które pod względem zawartości było już kompletne na smartfonach. Niestety z LEGO Brawls jest nieco inaczej, ponieważ w tym przypadku bardzo mocno czuć, że był to luźny tytuł tworzony pod urządzenia mobilne, a nie rozbudowana gra na „duże” platformy.
Oczywiście nie oznacza to, że gameplay w LEGO Brawls jest zły – wręcz przeciwnie. Dzieło studia Red Games (LEGO Games pełniło funkcję wydawcy) to bardzo ciekawa odmiana bijatyk, która została zapoczątkowana przez Nintendo przy okazji cyklu Super Smash Bros. Tutaj akcja także rozgrywa się na stosunkowo niewielkich lokacjach z kilkoma platformami, przypominając układem bardziej platformówki niż klasyczne mordobicia w stylu Mortal Kombat czy Tekkena. Do walki przystępuje kilku zawodników (maksymalnie ośmiu), biorących udział w pojedynkach „każdy na każdego” lub dzieląc się na dwie grupy.
Producent pokusił się również o wprowadzenie paru modyfikacji do rozgrywki, które sprawiają, że na różnych mapach mamy do czynienia z innymi zasadami wygranej. Raz musimy ze swoim zespołem pilnować strategicznego punktu, innym razem pokonujemy oponentów, nabijając przy tym licznik „śmierci”, a i zdarzają się mecze, gdzie wygrywa osoba, która ostatnia pozostanie przy życiu. Sterowanie klockowymi ludzikami jest banalnie proste, ponieważ było tworzone z myślą o ekranach dotykowych. Twórcy dostosowali je jednak odpowiednio do konsol, dzięki czemu granie na padzie jest jak najbardziej komfortowe.
Warto dodać, że postacie posiadają wyłącznie podstawowy atak, który zadaje takie same obrażenia, bez względu na to, jakie trzymamy przedmioty w swoich dłoniach. Wyposażenie pełni tutaj rolę głównie kosmetyczną, ponieważ w grze brakuje jakiegokolwiek rozwoju bohaterów oraz dostosowywania ich statystyk. Rozgrywkę urozmaicają natomiast liczne power-upy porozrzucane na mapach. Są one naprawdę fajne, ponieważ w wielu przypadkach twórcy dostosowali je do konkretnych lokacji, umożliwiając np. przemianę w dinozaura lub sterowanie statkiem kosmicznym.
Niestety frajda bardzo szybko się kończy, gdyż w LEGO Brawls na dobrą sprawę brakuje jakiejkolwiek motywacji do zabawy. Na smartfonach sprawdzało się to super, bo w autobusie mogliśmy odpalić jedną lub dwie walki, a potem schować telefon do kieszeni i zająć się innymi sprawami. Konsolę raczej odpala się na dłużej, a już po kilku starciach dzieło Red Games zaczyna być nużące. Jest to jednak na pewno przyjemny tytuł do wspólnej zabawy z dzieciakami – sterowanie jest łatwe w obsłudze, a gra stroni od brutalności. Dorośli gracze mogą być natomiast zmęczeni brakiem kampanii fabularnej lub jakiejkolwiek progresji.
Rozgrywka w LEGO Brawls jest całkiem solidna, jednakże to trochę za mało, żeby utrzymać graczy na dłużej przy tym tytule. Pomimo tego, że rola wydawcy przypadła LEGO Games, to jednak otrzymaliśmy wyłącznie kilka motywów przewodnich (najpopularniejsze to Ninjago i Jurassic World), a przecież duńska firma posiada licencje na znacznie więcej znanych marek. Ze względu na styl zabawy, LEGO Brawls polecam przede wszystkim posiadaczom Nintendo Switch (z racji mobilności podobnej do smartfonów) oraz rodzicom, którzy szukają dla swoich pociech przyjemnej gierki na dwadzieścia minut. Reszta śmiało może zainwestować w fenomenalne LEGO Builder’s Journey.
Na czym zagrać w LEGO Brawls?
Produkcja pierwotnie zadebiutowała na urządzeniach mobilnych z systemem operacyjnym iOS, jednakże w końcu doczekała się także wersji na inne platformy. Właściwie to w LEGO Brawls można zagrać na wszystkich współczesnych sprzętach do grania, ponieważ tytuł otrzymał swoją wersję na komputery osobiste, konsole poprzedniej generacji (PlayStation 4, Xbox One, Nintendo Switch) oraz PlayStation 5 i Xbox Series X|S.
Premiera LEGO Brawls – kiedy?
Wersja mobilna z iPhone’ów i iPadów dostępna jest już od 19 września 2019 roku. Posiadacze konsol i komputerów osobistych musieli czekać niemalże równe trzy lata, ponieważ wersja dedykowana tym platformom zadebiutowała 2 września 2022 roku. Warto przy okazji dodać, że produkcję można także kupić w edycji pudełkowej, którą znajdziecie m.in. na Ceneo.pl.
Czy LEGO Brawls posiada polską wersję językową?
Tak, dzieło studia Red Games otrzymało polskie napisy. Na dobrą sprawę, tylko taka opcja wchodziła w grę, ponieważ w grze postacie nie wydają żadnych dźwięków, co jest akurat całkiem sporą wadą, zważywszy na to, że twórcy korzystają z postaci ze znanych marek.
Ile godzin zajmuje ukończenie LEGO Brawls?
Rozgrywki w LEGO Brawls nie da się przeliczyć na godziny, ponieważ twórcy nie zaimplementowali klasycznej kampanii dla pojedynczego gracza. Oznacza to, że możecie grać tak długo, jak chcecie, lub do momentu zebrania wszystkich przedmiotów kosmetycznych.
Minimalne wymagania sprzętowe LEGO Brawls na PC
- Procesor: Intel Core i5-4430 3.0 GHz / AMD FX-6300 3.5 GHz
- Pamięć RAM: 8 GB
- Karta graficzna: 2 GB GeForce GTX 960 / Radeon R7 370 lub lepsza
- Miejsce na dysku: 5 GB
- System operacyjny: Windows 10 (64-bit)
Grę do testów dostarczyła firma Cenega, za co serdecznie dziękuję!
Zdjęcie: Materiały prasowe Red Games
