Data publikacji:

Final Fantasy XVI. Kiedy premiera? Jakie wymagania? Zapowiedzi i przecieki

Zdaje się, że Square-Enix nigdy nie porzuci swojej ukochanej serii Final Fantasy. Patrząc jednak na gameplay oraz fabułę poszczególnych odsłon, od razu można zauważyć, że mamy do czynienia z niemalże całkowicie innymi produkcjami, tyle że podpiętymi pod jedną markę, która przyciąga do siebie rzeszę wiernych fanów. W Final Fantasy XVI studio postanowiło powrócić do korzeni cyklu, rezygnując z wątków sci-fi i skupiając się przede wszystkim na przedstawieniu graczom brutalnego świata fantasy. Sprawdźcie, co na ten moment wiemy o tym projekcie.
Final Fantasy XVI

Na jakich platformach zagramy w Final Fantasy XVI?

Akurat w tym przypadku sprawa jest dosyć klarowna, ponieważ już podczas pierwszej prezentacji (nastąpiło to w trakcie pokazu PlayStation Showcase w 2020 roku) otrzymaliśmy informacje, na jakich platformach udostępniona zostanie szesnasta odsłona Final Fantasy. Ze zwiastuna wynika, że w produkcję zagramy zarówno na konsoli PlayStation 5, jak i komputerach osobistych.
Na ten moment nie wiadomo jednak, co z pozostałymi sprzętami, choć zapowiedź wyłącznie na PS5 może sugerować, że twórcy zrezygnowali z poprzedniej generacji konsol. Czy Final Fantasy XVI ma szansę trafić na Xbox Series X? Jak najbardziej („piętnastka” była dostępna na XONE), jednakże potencjalna premiera na tę platformę z pewnością odbyłaby się w późniejszym terminie.

Kiedy odbędzie się premiera Final Fantasy XVI?

Do premiery najnowszej odsłony Final Fantasy zostało już niewiele czasu, ponieważ szesnasta część trafi oficjalnie do sprzedaży 22 czerwca 2023 roku. Termin ten dotyczy jednak wyłącznie wersji na konsolę PlayStation 5. Gdybyście jednak planowali zagrać w ten tytuł na komputerach osobistych, to w tym przypadku musicie uzbroić się w cierpliwość. Square Enix co prawda kiedyś zasugerowało, że Final Fantasy XVI trafi na PC w 2024 roku, lecz nie wiadomo, czy faktycznie będziemy czekali tylko rok, czy może jeszcze więcej.

Fabuła Final Fantasy XVI – o czym opowie gra?

Podobnie jak w przypadku większości poprzednich odsłon, przed zagraniem w Final Fantasy XVI nie trzeba nadrabiać żadnej z poprzednich części. Produkcja ma stać na własnych nogach i zabrać graczy do całkowicie nowego uniwersum. W grze trafimy do świata znanego jako Valisthea, składającego się z kilku wielkich królestw – Świętego Imperium Sanberque, Królestwa Waloerd, Republiki Dhalmekian, Żelaznego Królestwa, Zwierzchnictwa Crystalline oraz Wielkiego Księstwa Rosarii. Każda z nacji czerpie energię z magicznej substancji (znanej jako Eter) pozyskiwanej z lokalnych wielkich kryształów. Pomiędzy krainami przez lata panował względny pokój, który został jednak zaburzony w wyniku pojawienia się Plagi.
Fabuła skupi się na losach dwóch synów Arcyksięcia Rosarii – Clive’ie Rosfieldzie oraz jego młodszym bracie Joshuy. Ten drugi został pewnego razu naznaczony znakiem Feniksa, przez co wszedł w posiadanie bardzo potężnej i niezwykle niebezpiecznej broni, która może wpłynąć na losy wszystkich królestw. W jednym ze zwiastunów widzimy, że przeciwstawia mu się inna ogromna istota, znana jako Ifrit. Dochodzi wtedy do tragedii, z której konsekwencjami będzie musiał poradzić sobie starszy brat. Widać, że tym razem twórcy poszli w kierunku bardziej dojrzałego fantasy, o czym świadczyć może występująca w grze krew oraz brutalność.
Final Fantasy XVI doczekało się zwiastuna fabularnego, który możecie obejrzeć wyłącznie na YouTubie ze względu na ograniczenia wiekowe. Jednocześnie pokazuje to, że tym razem będziemy mieć do czynienia z o wiele poważniejszą produkcją niż dotychczas, w krórej nie zabraknie ostrzejszego języka i większej brutalności. Przez organizację ESRB tytuł otrzymał klasyfikację M (Mature 17+), natomiast w Polsce obowiązuje PEGI 18.
Hiroshi Takai (reżyser gry) w jednym z wywiadów dla japońskiego magazynu Famitsu zdradził, ile czasu będziemy potrzebować na dotarcie do finału opowieści. Final Fantasy XVI ma być tytułem nastawionym na emocjonalną i angażującą fabułę, która została rozpisana na mniej więcej trzydzieści pięć godzin. Twórca produkcji potwierdził przy okazji, że w jego dziele pojawi się także cała masa dodatkowych wyzwań oraz misji pobocznych. Zaliczenie całej zawartości powinno wystarczyć nam nawet na siedemdziesiąt godzin zabawy.

Co wiemy o rozgrywce Final Fantasy XVI?

Nowa odsłona serii Final Fantasy będzie mogła pochwalić się bardzo ładną oprawą graficzną, ponieważ produkcja bazuje na ulepszonym silniku graficznym Luminous Engine, który przed laty napędzał „piętnastkę”. Z racji całkowitej zmiany klimatu i settingu, twórcy nie mogli pójść na łatwiznę, tylko od podstaw musieli przygotować nowe tekstury i lokacje, które nawiązują do klasyków dark fantasy i europejskiego średniowiecza.
Polecamy: Gry RPG na PC
Jeżeli liczycie na rozbudowanego RPG-a w starym stylu, to tym razem możecie poczuć się lekko rozczarowani, ponieważ twórcy ewidentnie skierowali swoją serię bardziej w kierunku dynamicznych gier akcji. W Final Fantasy XVI zabraknie więc turowego systemu walki, tylko będziemy mieli do czynienia z niesamowicie widowiskowymi pojedynkami w stylu slasherów pokroju God of War czy Devil May Cry. Oznacza to, że w trakcie walki o wiele bardziej premiowana jest zręczność i dobry refleks, niż skrupulatnie planowanie kolejnych ciosów.
Protagonista Final Fantasy XV przede wszystkim będzie walczył przy użyciu broni białej, lecz do jego wyposażenia dołączą także narzędzia umożliwiające atakowanie z dalszej odległości. Oprócz tego Clive Rosfield z biegiem czasu ma opanowywać nowe magiczne zdolności, które znacząco zwiększą jego potencjał i wyrównają szanse z potężniejszymi oponentami. Pojawi się też możliwość przyzywania kompanów, jak np. walecznego wilka. Gra oczywiście w dalszym ciągu posiada szereg cech charakterystycznych dla RPG-ów, dlatego też nie zabraknie rozbudowanego systemu rozwoju bohatera.
Co to byłaby za odsłona Final Fantasy, gdyby nie pojawiły się w niej summony? Te potężne bestie oczywiście znajdą swoje miejsce w „szesnastce”, lecz będą pełnić trochę inną rolę niż dotychczas. W tej części nie tylko będziemy mogli przyzwać Shivę, Ifrita czy Leviathana, ale otrzymamy możliwość bezpośredniego przejęcia nad nimi kontroli. Produkcja ma wtedy zyskać na jeszcze większej widowiskowości, a gracze otrzymają nowy szereg ataków, wynikających z unikatowych umiejętności poszczególnych summonów.
Podobnie jak w piętnastej odsłonie cyklu, w Final Fantasy XVI zostaniemy rzuceni na dużą, otwartą mapę, którą będziemy mogli swobodnie eksplorować. Oczywiście w grze nie zabraknie charakterystycznych dla cyklu korytarzowych lokacji oraz bardziej oskryptowanych sekwencji, popychających fabułę do przodu. Jeżeli jesteście ciekawi, jak dokładnie prezentuje się gra studia Square Enix w akcji, to koniecznie zapoznajcie się z ponad dwudziestominutowym gameplayem Final Fantasy XVI udostępnionym podczas jednego z pokazów State of Play:

Czy Final Fantasy XVI będzie posiadał polską wersję językową?

Square Enix bardzo niechętnie podchodzi do przygotowywania polonizacji dla swoich gier, dlatego większość wydawanych przez tę firmę produkcji możemy ogrywać wyłącznie po angielsku. Final Fantasy XVI ma jednak stanowić wyjątek od reguły – jakiś czas temu Cenega (polski dystrybutor gry) zdradziła, że gra dostępna będzie w sprzedaży w polskiej wersji językowej. Co prawda twórcy zdecydowali się wyłącznie na rodzime napisy, ale i tak jest to niezwykle ważny precedens – w końcu mamy do czynienia z pierwszą odsłoną serii, w którą zagramy w naszym języku!

Jakie będą wymagania sprzętowe Final Fantasy XVI na PC?

Z racji tego, że na ten moment nie wiemy, kiedy dokładnie dojdzie do premiery Final Fantasy XVI na komputerach osobistych, producent na razie wstrzymuje się z udostępnieniem informacji odnośnie do wymagań sprzętowych gry. Pewne jest natomiast to, że gra powstaje z myślą o platformach nowej generacji, przez co do uruchomienia gry na bardzo wysokich detalach graficznych i przy rozdzielczości 4K będziemy potrzebować peceta z bardzo mocną kartą graficzną – minimum GeForce RTX z serii 30, wydajnym procesorem i 16 GB lub 32 GB pamięci RAM.
Studio Square Enix ujawniło natomiast, że Final Fantasy XVI na PlayStation 5 będzie działał w dwóch trybach graficznych – wydajnościowym oraz nastawionym na rozdzielczość. Jeżeli zdecydujemy się na ten pierwszy, wtedy możemy liczyć na 60 klatek na sekundę, ale za to rozdzielczość zejdzie do 1440p. Z kolei drugi tryb zagwarantuje obraz w rozdzielczości 3840 × 2160 pikseli przy maksymalnie 30 FPS-ach.
Zdjęcie: Materiały prasowe Square Enix
Łukasz Morawski
Łukasz Morawski

Prawdopodobnie urodził się z padem w ręku i kawałkiem pizzy w ustach. Miłośnik wszystkiego, co związane z kulturą popularną i nowymi technologiami. Od najmłodszych lat gra w gry, ogląda filmy i seriale, czyta książki oraz komiksy. Jedno jest pewne - nie ma czasu na nudę.