Blackroom - nowa gra Romero i Carmacka

Wiadomo już nad czym pracują legendy branży gier.

W ubiegłym tygodniu Johna Romero oraz Adrian Carmack udostępnili tajemniczy materiał filmowy, sugerujący, że 25 kwietnia zostanie ujawniona ich wspólna gra. Faktycznie tak się stało, a rzeczoną produkcją jest Blackroom - strzelanka FPP osadzona w klimatach science-fiction.

Fabuła gry będzie się kręcić wokół doktora Santiago Sonora, inżyniera w firmie Hoxar. Korporacja opracowała technologię hologramów, która wymknęły się spod kontroli. Zadaniem głównego bohatera będzie powstrzymanie wrogów w kolejnych światach wykreowanych przez system. Do tego celu będzie wyposażony w broń holograficzną, pozwalającą wpływać na otoczenie.

Blackroom rozgrywką ma nawiązywać do klasyków gatunku, gdzie bohater posiada niezliczoną ilość narzędzi mordu oraz może wykorzystywać bazookę do podwójnego skoku. Produkcja nastawiona będzie przede wszystkim na rozgrywkę jednoosobową, jednakże pojawi się także tryb kooperacji. Producenci zapowiadają, że gra tworzona jest również z myślą o modderach, którzy będą mogli tworzyć własne mapy oraz inne elementy.

Blackroom dostępny będzie na komputerach osobistych oraz makach. W tym momencie wystartowała kampania na Kickstarterze, w której Romero i Carmack muszą uzbierać 700 tysięcy dolarów, żeby ruszyć z produkcją. Jeśli uda się zdobyć odpowiednią sumę pieniędzy, gra powinna trafić do sprzedaży zimą 2018 roku. Możliwe, że tytuł będzie wspierał technologię wirtualnej rzeczywistości, ale obecnie producenci podchodzą do tematu VR ze sporym dystansem.

Źródło: Engadget

Autor: Łukasz Morawski