Chris Wynn, starszy dyrektor ds. rozwoju, ujawnia szczegóły dotyczące produkcji na Twitterze.
Przedstawiciel amerykańskiego dewelopera podkreśla jednak, że na więcej informacji będziemy musieli długo czekać. Opublikowane wiadomości dotyczą walki i fabuły.
O kolejnej części Mass Effect pisaliśmy już w czerwcu. Wtedy źródła ograniczały się do umiejscowienia historii na długo po przygodach Sheparda. Ma to związek z odpowiedzią na jedno z najczęstszych pytań fanów: czy w 4 odsłonie serii zobaczymy znanych nam już bohaterów? Wynn odpowiada:
Biorąc pod uwagę fabułę, nie miałoby to sensu.
Bioware potwierdza, że mimo braku ulubionych postaci, będziemy mogli cieszyć się innymi odniesieniami do trylogii. Mają tutaj na myśli pojazd bojowy Mako, a także system walki, który ma być zbliżony do tego, jaki znamy już z Mass Effect 3.
Wynn nadmienił również, że w Andromedzie prawdopodobnie zobaczymy nowe rasy. Za to nie powinniśmy spodziewać się trybu multiplayer.
Mass Effect: Andromeda ma zawitać na PlayStation 4, Xbox One oraz PC jesienią przyszłego roku.
Źródło: VG247
Autor: Dawid Sych