Data modyfikacji:

Androidowy Świat Czołgów

Wargaming po szybkiej i udanej ofensywie na tabletach Apple, skierował działa w stronę urządzeń z Androidem.

Wprowadzenie

Każdy szanujący się gracz, chociażby z czysto kronikarskiego obowiązku, powinien znać serię World of Tanks. Stworzony przez naszych wschodnich sąsiadów „Świat Czołgów” to prawdziwy sieciowy fenomen, który od blisko pięciu lat gromadzi najlepszych graczy na e-sportowych arenach. Pomimo rozwoju przez developera innych sieciowych marek, to World of Tanks jest ich oczkiem w głowie. Po ugruntowaniu swojej pozycji na rynku PC, w czerwcu 2014 roku producent przypuścił szturm na platformy mobilne (tablety z iOS). World of Tanks: Blitz spisało się świetnie na pierwszym mobilnym froncie i w grudniu tego roku debiutuje na urządzeniach z Androidem.

Mechanika rozgrywki

W stosunku do testowanej przez nas wcześniej wersji iOS, założenia gry w androidowym World of Tanks nie uległy zmianie. I słusznie, gdyż po co próbować zmieniać to, co doskonale sprawdziło się na innej, choć zbliżonej platformie sprzętowej? Jeżeli graliśmy wcześniej w wersję iOS, przesiadka na nowy system mobilny okaże się całkowicie bezproblemowa. Po uruchomieniu aplikacja wymusza na nas trzymanie urządzenia w poziomie, w celu zachowania odpowiedniego komfortu rozgrywki. Interfejs, zarówno w lobby, jak i w samej grze, pozostał niezmieniony. Sterowanie również nie uległo zmianie, gdyż już wcześniej bardzo dobrze się sprawdzało.

Czołg prowadzimy za pomocą gałki analogowej umieszczonej w lewym dolnym roku ekranu. Nawigując palcem po całej powierzchni ekranu możemy łatwo skierować lufę pancernego niszczyciela w konkretny punkt na mapie. Strzał natomiast możemy oddać przy pomocy dwóch przycisków z symbolem pocisku znajdujących się zarówno z prawej, jak i z lewej strony ekranu (możemy używać ich zamiennie). Nie zabrakło także specjalnego trybu snajperskiego znajdującego się pod symbolem lornetki, który znacznie ułatwia precyzyjne celowanie z dużych odległości. Nawigacja pomimo oczywistych ograniczeń wynikających z platformy, do szybkich, zręcznościowych starć sprawdza się doskonale. System działa optymalnie. Czego chcieć więcej?

Multiplayer

Rozgrywka sieciowa również nie uległa zmianom i oferuje dokładnie to samo, co wcześniejsza wersja gry na tablety Apple. W dynamicznych, drużynowych starciach biorą udział dwa zespoły, po siedem czołgów każdy. Wytyczne każdego takiego starcia są jasne: wyeliminować drużynę przeciwną. Ponownie zatem przyjdzie nam stoczyć pancerne bitwy na ośmiu zróżnicowanych terenowo arenach. Pojedynczy mecz trwa zaledwie siedem minut, co zmusza nas do bardzo szybkiego planowania swoich działań. Każda minuta jest tu na wagę złota i może przesądzić o zwycięstwie. Musimy działać agresywnie, a przy tym z głową.

Optymalizacja

World of Tanks: Blitz na Androida wykorzystuje dokładnie ten sam silnik graficzny, co jego poprzednik. Zważywszy na to, że gra generuje obraz w pełnym trójwymiarze wymagane jest posiadanie odpowiednio mocnego procesora, który będzie w stanie sprostać nie tylko oprawie graficznej, ale i poradzi sobie z rozgrywką sieciową skupiającą do 14 graczy podczas jednego starcia.

Naszą kopię gry testowaliśmy na Samsungu Galaxy Tab S, czyli jednym z obecnie najlepszych wydajnościowo tabletów.  Podczas rozgrywki utrzymywaliśmy komfortowe 50 klatek animacji na sekundę. Licznik nigdy jednak nie zbliżył się do 60 FPS. Jeżeli więc chcemy czerpać z mobilnego World of Tanks maksimum frajdy, zadbajmy o hi-endowy tablet.

Podsumowanie

World of Tanks: Blitz na urządzenia z Androidem jest idealną kopią wcześniejszej wersji gry na tablety Apple'a. Twórcy nie zmienili absolutnie żadnego z wcześniejszych, sprawdzonych aspektów gry i zadbali (tylko i aż) o odpowiednie przeniesienie ich na nowy system operacyjny.

Androidowy Świat Czołgów to naturalny, udany krok mający popularyzację mobilnej marki. Gra w swoich założeniach ponownie sprawdza się świetnie i z pewnością przekona siebie kolejne rzesze graczy. Może już czas na pierwszy mobilny turniej e-sportowy?

  • Prostota,
  • Dynamiczne, satysfakcjonujące starcia,
  • Bardzo dobra oprawa graficzna,
  • Niezobowiązująca i przyjazna dla początkujących,
  • Bardzo dobra jakość konwersji.

  • Na siłę: trzeba przyzwyczaić się do ekranu dotykowego.
  • Autor: Adam Szymański