Data modyfikacji:

Złote Tryby 2017 - SZKOŁA MICHAELA BAYA. Najładniejsze gry tego roku

Prawdziwa uczta dla oczu.

Nieźle znasz się na grach, skoro patrzysz na grafikę - gdybym dostawał złotówkę za każdym razem, kiedy to słyszę, może nie byłbym bogaczem, ale na pewno kupiłbym sobie nową kartę graficzną. Każdy mówi, że liczba detali nie jest ważna, a jednak producenci gier dwoją się i troją, aby kolejne tytuły wyglądały coraz lepiej. Czy tego chcemy czy nie, współczesny świat odbieramy głównie przy pomocy zmysłu wzroku, dlatego też nie sposób mówić o najlepszych grach roku, bez powiedzenia kilku słów na temat tych najładniejszych. Przed wami sześć najlepiej wyglądających tytułów 2017 roku.

HORIZON ZERO DAWN - link do recenzji

Tytuł, który w pełni wykorzystuje możliwości, jakie oferują konsole PlayStation 4 i PlayStation 4 Pro. Horizon Zero Dawn zachwyca nie tylko wysoką jakością warstwy wizualnej, ale także oryginalnym stylem graficznym. Post-apokaliptyczny świat, w którym toczy się akcja gry, przypomina skrzyżowanie Far Cry PrimalMass Effect Andromeda. W listopadzie światło dzienne ujrzał dodatek The Frozen Wilds, w którym przemierzamy skutą lodem i spowitą śniegiem północ. Zachwycają zwłaszcza doskonałe i niesamowicie płynne animacje robotów. Najlepszą rekomendację niech będzie dla was jednak to, że estetyka Horizon Zero Dawn często przyrównywana jest do polskiego Wiedźmina.

 

FORZA MOTORSPORT 7 - link do recenzji

Nowa Forza Motorsport od początku powstawała z myślą o rozdzielczość 4K UHD i 60 kl./s., dzięki czemu dzisiaj jest to nie tylko chyba najlepiej prezentująca się gra sportowa, ale także jeden z najpiękniejszych tytułów w ogóle, zwłaszcza na konsoli Xbox One X. Zarówno auta, jak i trasy odtworzone zostały z pietyzmem godnym artystów - Forza Motorsport 7 oferuje ponad 700 pojazdów, w tym największą w historii wyścigowej serii kolekcję samochodów Ferrari, Lamborghini i Porsche oraz przeszło 30 słynnych lokacji, w których warunki pogodowe zmieniają się dynamicznie.

CUPHEAD -link do recenzji

"Kubkogłowi" to bez dwóch zdań nie tylko jedna z najbardziej oryginalnych pod względem stylu graficznego gra tego roku, ale także kilku ostatnich lat. Przy tworzeniu warstwy wizualnej ekipa MDHR garściami czerpała z kreskówek z lat 30-tych XX wieku. Grafikę tworzono przy użyciu technik z epoki, takich jak ręcznie rysowane i kolorowane tuszem animacje poklatkowe, czy tła malowane akwarelą. Styl graficzny gry podkreśla doskonała ścieżka dźwiękowa, na którą składają się oryginalne kawałki jazzowe. Jedno jest pewne: drugiej tak oryginalnej gry możecie szukać ze świecą.

https://www.youtube.com/watch?time_continue=289v=WVKdKhq-hdM

 

UNCHARTED: ZAGINIONE DZIEDZICTWO - link do recenzji

Zaginione Dziedzictwo, tak jak Uncharted 4: Kres Złodzieja, to graficzny majstersztyk. Nie sposób przyczepić się do czegokolwiek, ponieważ każdy element wykonany został z wielką dbałością o detale, od mimiki twarzy i animacji postaci, przez efekty specjalne, po wodę, a nawet źdźbła trawy. Uncharted: Zaginione Dziedzictwo to kolejny, po Horizon Zero Dawn, tytuł na wyłączność na konsolę PlayStation 4, który w pełni wykorzystuje możliwości sprzętu Sony, zwłaszcza jeżeli posiadacie PlayStation 4 Pro. Jeżeli chcecie przekonać się, jakie są możliwości waszej konsoli, nie możecie przejść obok tej gry obojętnie.

 

ASSASSIN'S CREED: ORIGINS - link do recenzji

Pomimo tego, że prywatnie mam sporo zarzutów pod adresem Assassin's Creed: Origins, do jednego na pewno przyczepić się nie mogę - warstwa wizualna nowej odsłony cyklu przygód Asasynów po prostu zachwyca. Starożytny Egipt chyba jeszcze nigdy nie wydawał się tak żywy. Odczuciom tym dałem zresztą dosadny wyraz w recenzji gry: Surowe pustynie, tętniące życiem zielone oazy, małe wioski i monumentalne miasta wywarły na mnie ogromne wrażenie. Na dodatek cały ten wielki otwarty świat tętni życiem i mam tu na myśli nie tylko ludzi z wiosek i miast, ale także faunę i florę – w pobliżu wody roi się od aligatorów, hipopotamów i ptactwa wodnego, wzrok przyciąga też złote zboże na polach i kolorowe kwiaty w miastach. Jako archeolog z wykształcenia, byłem wniebowzięty – w końcu jak często można przyjrzeć się z tak bliska dawno wymarłej cywilizacji? Nie każdemu ten okres historii się podoba, ale ja byłem wniebowzięty.

 

DESTINY 2 - link do recenzji

Pierwszą rzeczą, która rzuciła mi się w oczy, po odpaleniu Destiny 2 na moim pececie była przepiękna grafika. Nowy tytuł studia Bungie zachwyca nie tylko wysoką jakością warstwy wizualnej i liczbą detali, ale także przepięknymi projektami lokacji. Nie raz i nie dwa zdarzyło mi się przystanąć w biegu, aby podziwiać widoki - przepiękną przyrodę, tajemnicze jaskinie z reliktami dawnych technologii czy zniszczone miasta. Równie dobrze prezentują się modele postaci i przeciwników oraz animacje. Zresztą nie dziwi to wcale, jeżeli weźmiemy pod uwagę fakt, że Destiny to gra twórców kultowej serii Halo.

Autor: Dawid Sych