Data modyfikacji:

Victor Kislyi: branża nie rozumie free-to-play

World of Tanks niekwestionowanym liderem, udany start World of Warships i prawdziwa idea f2p.

Na zakończonej Chatham konferencji prasowej Victor Kislyi, prezes studia Wargaming, podzielił się ze światem kilkoma statystykami, a także przypomniał filozofię firmy dotyczącą gier f2p. Wnioski nasuwają się same. Firma jest w świetnej formie i nie zamierza zwalniać tempa.

World of Tanks w ciągłej ofensywie

Świat Czołgów ma się znakomicie. Od czasu premiery przez serwery wspomnianego tytułu przewinęło się już 110 milionów graczy. Początkowo gra była dostępna jedynie na terytorium Rosji, później przyszedł czas na Europę, Amerykę oraz Azję. Obecnie World of Tanks to już fenomen na skalę globalną. Dostępny jest w 34 językach, a do gry wypuszczono już ponad 60 aktualizacji, które dotyczyły nie tylko poprawy błędów czy balansu rozgrywki, ale także dodawały wiele nowej zawartości (nowe modele pojazdów, mapy, tryby etc).

Udane wodowanie World of Warships

W połowie września bieżącego roku miała miejsce premiera najnowszej produkcji studia. Wszyscy gracze spragnieni walk na otwartym morzu wreszcie mogli zasiąść za sterami wojennych krążowników. Przy okazji premiery dowiedzieliśmy się także, że na przestrzeni najbliższych miesięcy, polscy gracze otrzymają możliwość poprowadzenia do boju polskiego niszczyciela ORP Błyskawica.

Po zaledwie dwóch tygodniach od startu studio ma powody do zadowolenia. Do wirtualnych starć na morzu przekonały się już 3 miliony graczy, a średnia długość sesji w grze potrafi sięgać trzech godzin. Sam producent stwierdził, że przy takim wzroście popularności gra może stać się konkurentem nawet dla World of Tanks.

Dobry model free-to-play

CEO Wargaming.net, Victor Kislyi, w swoim wystąpieniu odniósł się także do filozofii, jaka przyświeca jego firmie przy tworzeniu gier free-to-play. W dużej mierze to właśnie sukces World of Tanks pokazał, jaki wielki potencjał kryje się w tym segmencie. Wartość tego rynku od kilku lat rośnie w postępie geometrycznym i nic nie wskazuje na to, aby w najbliższych latach miało się to zmienić.

Twórca legendarnej gry sieciowej pozwolił sobie przy tym na odrobinę krytycznej refleksji. Stwierdził że branża gier nie rozumie czym powinien charakteryzować się zdrowo funkcjonujący model free-to-play. Pierwsza jego zasada brzmi od lat niezmiennie: free to win.

Wargaming.net już kilka lat z rzędu pozostaje liderem w segmencie darmowych gier z mikropłatnościami. Niezwykle silna pozycja World of Tanks i udany start World of Warships nie zapowiadają zmiany tego stanu rzeczy. Producent wyciągnął także wnioski z niezbyt dobrze przyjętego World of Warplanes, dzięki czemu wie, jakiego modelu XX-wojennych starć oczekują od nich fani.

Najbliższym sprawdzianem dla studia będzie remake kultowej kosmicznej strategii Master of Orion. Premiera, według zapewnień Victora, jest już bardzo blisko.

Już wkrótce więcej materiałów z eventu premierowego World of Warships!

Źródło: konferencja prasowa

Autor: Adam Szymański