Na szczęście tylko niewielki.
Sega ogłosiła, że Total War: Warhammer trafi w ręce graczy później niż początkowo planowano. Opóźnienie nie będzie duże, bo wyniesie niespełna miesiąc. Zamiast 28 kwietnia, premiera odbędzie się 24 maja. Wydawca zdradził również dokładne wymagania sprzętowe.
To może być najlepsza część serii Total War jaką stworzyliśmy. Nie chcemy się spieszyć. To ogromna gra, dlatego wolimy mieć absolutną pewność, że recenzenci będę mieli wystarczająco dużo czasu, aby dokładnie się z nią zapoznać przed premierą - czytamy w oficjalnym oświadczeniu prasowym.
[25-35 kl./s. w kampanii lub podczas meczu 1 na 1, 20 jednostek przeciwko 20 jednostkom]
[45-55 kl./s. w kampani lub podczas meczu 1 na 1, 20 jednostek przeciwko 20 jednostkom]
[60 kl./s. w kampani lub podczas meczu 1 na 1, 20 jednostek przeciwko 20 jednostkom]
Total War: Warhammer planowane jest jako trylogia. W bliżej nieokreślonej przyszłości pojawią się jeszcze dwa dodatki, które wzbogacą rozgrywkę o dodatkowe elementy. Konsolowcy będą musieli obejść się smakiem - tytuł powstaje z myślą wyłącznie o komputerach osobistych.
Źródło: Sega
Autor: Dawid Sych