Wynik może być zaskakujący.
Pod koniec ubiegłego roku do sklepów trafił wyczekiwany przez wielu graczy unikatowy kontroler dedykowany konsoli Xbox One. Choć jego cena była (i jest) zaporowa, to jednak urządzenia w ciągu kilku miesięcy sprzedawało się lepiej niż świeże bułeczki.
150 dolarów za joypad (bądź co bądź nieźle wypasiony) to sporo pieniędzy. Z testu Dawida wynika, że sprzęt posiada kilka minusów, ale z pewnością warto w niego zainwestować. Z tego samego założenia musiało wyjść milion graczy na całym świecie, czego dowodem jest tweet zamieszczony przez Phila Spencera, szefa Microsoftu. Zwróćcie uwagę na nadruk pomiędzy "krzyżakiem" a prawym analogiem.
Great milestone, our one millionth Xbox Elite controller. Thanks to all who have supported. pic.twitter.com/semvYxD5Yg
— Phil Spencer (@XboxP3) 28 czerwca 2016
Podczas tegorocznych targów E3 dowiedzieliśmy się ponadto, że Microsoft wystartował z programem Xbox Designe Lab, pozwalającym na projektowanie wyglądu własnego kontrolera. Wychodzi na to, że posiadacze Xboksa One mają obecnie nieograniczone możliwości w dostosowaniu joypada do swoich potrzeb.
Źródło: Twitter
Autor: Łukasz Morawski