Data modyfikacji:

Test: Lark Cirrus 4.0

Test: Lark Cirrus 4.0

Rynek smartfonów niedawno powiększył się o nowego zawodnika, walczącego o uznanie szerszego grona użytkowników.

Producent elektroniki użytkowej Lark Europe wzbogaciło swoją ofertę rynkową o smartfona. Firma kojarzona głównie z nawigacją samochodową, wystawiła swój najnowszy produkt, jako silnego konkurenta dla przedstawicieli kategorii budżetowej.

Waga piórkowa

Smartfon Cirrus 4.0 jest lekki, czym wpisuje się w oczekiwania wagowe tego segmentu rynkowego. Niestety lekkość konstrukcji wynika z wykorzystanego materiału - plastiku. Cirrus 4.0 jest w całości wykonany z lekkiego, ale i nie wyglądającego na wytrzymałe tworzywa.

Design telefonu nie wzbudza większych zastrzeżeń. Jest oszczędny oraz nowoczesny, a zastosowane krzywizny nadają całej konstrukcji pewnej swobody formy. Dzięki opływowemu kształtowi oraz delikatnemu profilowaniu urządzenie dobrze leży w dłoni. Nie należy jednak oczekiwać autorskiego projektu Lark - ten telefon nie wyróżnia się na tle podobnych wykonanych, budżetowych telefonów.

Test: Lark Cirrus 4.0

Optyka

Cirrus 4.0 został wyposażony w 4-calowy ekran o rozdzielczości 480 x 800 pikseli. Sytuację nieco ratują zainstalowane kamery. Na przednim panelu umieszczono kamerę 0,3 Mpix, zaś główny aparat ma matrycę 5 Mpix. Takie ustawienia w zupełności wystarczą do wykonania prostego, spontanicznego zdjęcia, ale o szerszym zastosowaniu należy zapomnieć. W testowanym modelu zauważalna była pewna wada optyki, sprawiająca, że na zdjęciach z prawej strony pojawiała się ciemna smuga. Ciężko ocenić czy to wada seryjna czy przypadek jednostkowy.

Test: Lark Cirrus 4.0

Zaplecze

Sercem urządzenia jest dwurdzeniowy Cortex-A7 o taktowaniu do 1,2 GHz, wspartym 512 MB pamięci RAM oraz 4 GB wbudowanej pamięci, którą można opcjonalnie rozszerzyć kartami microSD do 32 GB.

Nad przebiegiem procesów czuwa Android 4.2 Jelly Bean, ale spolszczenie jest niestety niekompletne, choć nie przeszkadza to w swobodnym użytkowaniu. Za łączność ze światem odpowiada Wi-FI oraz moduł 3G. Bardzo cieszy obecny na pokładzie urządzenia Bluetooth w standardzie 4.0, co znacznie ułatwia komunikację z innymi urządzeniami. Producent oddał do użytku podwójny slot SIM oraz moduł GPS. Mówiąc krótko: standardowe wyposażenie.

Dostarczona technologia pozwoli na telefonie uruchomić proste gry, pozwalając na niezobowiązującą partyjkę kultowych Angry Birds. Tytuł działał płynnie, bez wyraźnych strat na jakości. Bardzo dużą zaletą Cirrusa jest wybór zainstalowanych aplikacji zwłaszcza informacyjnych. Bardzo dobrze w testach wypadł także NaviExpert, precyzyjnie podający informacje o lokalizacji.

Bateria

Litowo-polimerowe ogniwo o pojemności 1300 mAh wedle informacji producenta powinno podołać obsłużeniu ok. 100 min rozmów oraz 60 godzinom czuwania. W czasie testów smartfon faktycznie wytrzymywał dwa i pół dnia, ale był silnie eksploatowany. Przy normalnym użytkowaniu bateria  powinna wytrzymać nieco dłużej.

Test: Lark Cirrus 4.0

Podsumowanie

Ocena telefonu budżetowego zawsze stwarza pewne kłopoty. Z jednej strony pojawiają się ustępstwa wymuszane zakładaną przystępnością cenową, z drugiej, nie najgorsza realna wartość użytkowa. Cirrus 4.0 dzięki stosunkowi ceny do jakości wpisuje się doskonale w specyfikę swego segmentu rynkowego, będąc tanim, ale funkcjonalnym urządzeniem. Jeżeli szukacie stosunkowo taniego rozwiązania umożliwiającego poza standardowymi funkcjami telefonu dostęp do multimediów, to Lark Cirrus 4.0 powinien spełnić pokładane w nim nadzieje.

  • Matryca IPS
  • Stosunek ceny do jakości
  • Aparat
  • Długość działania na baterii

  • Słabej jakości obudowa i materiał wykonania
  • Niekompletne spolszczenie
  • Wtórny design
  • Ograniczenia technologiczne
  • Autor: Maciej Lewandowski