Data modyfikacji:

Konferencja Microsoftu w Nowym Jorku

W dniu dzisiejszym Microsoft zaprezentował nowe urządzenia zaprojektowane specjalnie dla systemu Windows 10. Nowe smartfony, tablet i nowy... laptop?! Jak prezentują się najnowsze Lumie i Surface'y? Zapraszamy na do lektury naszej relacji.

Po krótkiej prezentacji nowych możliwości, które wkrótce mają zawitać do Xbox One i Windows 10, Microsoft szybko przeszedł do konkretów. Amerykanie nareszcie ogłosili cenę oraz dostępność pierwszych zestawów deweloperskich HoloLens, które trafią do klientów już w pierwszym kwartale 2016 roku. Mimo tego że około 3 tys. złotych za cenę pojedynczego zestawu to całkiem sporo, prezentacja możliwości wykorzystania gogli w grach zrobiła na widzach ogromne wrażenie. O tym jednak jakie doświadczenie HoloLens niesie dla zwykłych konsumentów, przekonamy się dopiero w przyszłości.

Microsoft Band

Pierwszą prawdziwą premierą podczas dzisiejszej konferencji była zapowiedź kolejnej generacji inteligentnej opaski firmy z Redmond, czyli Microsoft Band. Po bardzo dobrze przyjętej poprzedniej wersji urządzenia, Amerykanie postanowili nie wymyślać koła na nowo, a jedynie usprawnili wcześniejszy model. Nowy Band jest zdecydowanie ładniejszym urządzeniem, które przez producenta zostało wyposażone w jeszcze więcej czujników mających monitorować naszą aktywność. Mowa tutaj głównie o zastosowaniu barometru czy możliwości badania ilości tlenu w organizmie użytkownika. Znajdziemy tutaj również, nowy, zaokrąglony ekran OLED, metalowe elementy obudowy oraz Gorilla Glass 3. Opaska na terenie USA zadebiutuje pod koniec tego miesiąca w całkiem przystępnej cenie 249 dolarów. Niestety, na ten moment nie wiadomo nic na temat jej dostępności w innych krajach.

Lumia 950 i 950 XL

Zgodnie z oczekiwaniami, Microsoft zaprezentował również swoje nowe flagowe smartfony. Nowe Lumie pod względem specyfikacji całkowicie potwierdzają wcześniejsze przecieki. Mamy więc tutaj smartfony z ekranami OLED o przekątnej kolejno 5,2 i 5,7 cala,, pracujące w tej samej rozdzielczości 1440x2560 pikseli. Przekłada się to na rewelacyjne 564 i 516 PPI. Wyświetlacz ten napędzany będzie przez procesory Snapdragon 808 w modelu 950 i 810 w Lumii 950 XL. Poza tym oba modele zostały wyposażone w 3 GB pamięci RAM oraz 32 GB pamięci masowej z możliwością rozszerzenia poprzez karty microSD aż do 2 TB. Energii temu imponującemu zestawowi dostarczać będą ogniwa baterii o pojemności 3000 i 3300 mAh. Jak to zwykle w topowych Lumiach bywa, oba smartfony wyposażone zostały również w wysokiej klasy aparaty fotograficzne Pure View z 20 MP matrycą oraz potrójną diodą doświetlającą LED.

Jednak to nie topowa specyfikacja, a rozwiązania software'owe są najmocniejszą bronią nowych flagowców. Dzięki zastosowaniu skanera tęczówki, nowe Lumie obsługują logowanie Windows Hello, a za pomocą specjalnego Display Dock'a również tryb Continuum. Dzięki temu rewelacyjnemu rozwiązaniu, 950-tki są w stanie w pełni zastąpić komputer z systemem Windows 10. Poza samym przenoszeniem aplikacji uniwersalnych na większy ekran monitora, smartfon pracujący w trybie Continuum nie traci nic ze swojej standardowej funkcjonalności. W praktyce rozwiązanie to spisuję się rewelacyjnie. Z pewnością dla wielu osób, stanie się czynnikiem który przesądzi o wyborze Lumii jako swojego następnego telefonu. Dodajmy do tego niezbyt wygórowane ceny, 549 za mniejszą i 649 dolarów za większą Lumie a otrzymamy smartfony które mogą przywrócić nowe życie mobilnemu systemowi Microsoftu.  My póki co jesteśmy kupieni i nie możemy się doczekać aż wypróbujemy oba telefony na żywo.

Surface 4 Pro

Po długo oczekiwanych smartfonach, przyszła kolej na prezentację kolejnej generacji hybrydowego tabletu Microsoftu. Czwarta generacja Surface'a to bardzo udana ewolucja poprzedniego modelu. 4 Pro wyposażony został w jeszcze lepszy wyświetlacz o przekątnej 12,3 cala i rozdzielczości 2160x1440 pikseli, procesory Intela z rodziny Core M, a także do 16GB pamięci RAM i 1TB pamięci masowej. Dzięki temu nowy tablet Amerykanów ma być szybszy od Macbooka Air o około 50%. Poza tym urządzenie współpracować będzie z nową, poprawioną klawiaturą oraz rysikiem. Pierwsze z wymienionych akcesoriów zostało zaprojektowane praktycznie od nowa. Wyspowe, podświetlane klawisze oraz czytnik linii papilarnych to najważniejsze nowości jakie znajdziemy w tej edycji klawiatury Microsoftu. Rysik natomiast, według zapewnień Giganta z Redmond, powinien działać nawet rok na jednym ładowaniu baterii oraz rozpoznawać do 1000 różnych poziomów nacisku. Nowy Surface zapowiada się naprawdę dobrze. Rewelacyjny poprzednik został poprawiony praktycznie pod każdym względem. Dzięki temu zapowiedziany niedawno iPad Pro, wygląda przy nowym tablecie Amerykanów niezbyt profesjonalnie. Cena? 899 dolarów. Tanio nie jest, jednak nowy Surface wydaje się być tego wart.

Surface Book

Największą bombę Microsoft zostawił sobie jednak na koniec konferencji i zaprezentował... laptop! A właściwie laptopa 2w1, bo Surface Book to właściwie hybryda laptopa i tabletu. I to jaka! Według zapowiedzi firmy z Redmond, nowy laptop ma być ponad dwukrotnie szybszy od Macbooka Pro. Zapewnić mają to przede wszystkim najnowsze procesory Intel Core, karty graficzna NVIDIA, wyświetlacz o przekątnej 13,5 cala i 267 PPI, do 16GB pamięci RAM i aż do 12 godzin pracy na jednym ładowaniu baterii. Do tego możliwość pracy w trybie tabletowym, dodatkowy rysik oraz rewelacyjny mechanizm podłączania ekranu do klawiatury. Wszystko to sprawia że do czynienia mamy z niesamowitym urządzeniem, które z pewnością już teraz spędza sen z powiek konkurencji. Nawet jeśli Microsoft każe sobie za niego całkiem słono płacić. 1499 za podstawową wersję to naprawdę sporo. Gdy spojrzymy jednak na możliwości nowego urządzenia, ta cena nie wydaję się już tak wygórowana. Nowy Surface Book z pewnością namiesza na rynku, jesteśmy tego pewni.

Podsumowanie

Microsoft zaprezentował dzisiaj naprawdę ciekawe urządzenia. Nowa opaska, smartfony i tablet to bardzo udane ewolucje poprzednich modeli. Dzięki rewelacyjnym rozwiązaniom zarówno pod względem hardware'u i software'u Amerykanom udało się stworzyć produkty, które naprawdę pozytywnie zaskakują. Dzisiejsza konferencja udowadnia również że nowa strategia obrana przez Satyie Nadelle ma szansę osiągnąć sukces. Czy tak się faktycznie stanie, przekonamy się już niedługo.

Autor: Paweł Nowak