Data modyfikacji:

Kolejna produkcja DOTNOD zapowiedziana

Bliżej jej do Life is Strange, niż do Vampyra.

Ostatnią produkcją od DOTNOD Entertainment był oczywiście Vampyr. Premiera tego tytułu miała miejsce dosłownie przed chwilą i, jak wynika z recenzji, jest to gra, której można zarzucić naprawdę sporo. Okazuje się jednak, że studio już pracuje nad kolejną grą i gatunkowo bliżej jej do Life is Strange. Jest to o tyle dobra wiadomość, że francuskie studio pokazało już, że bardzo dobrze radzi sobie z takim typem gier. Tytuł kolejnego projektu brzmi Twin Mirror.

Ponownie będziemy mieli więc do czynienia z przygodówką, której fabułę prowadził będzie gracz. Bohaterem gry będzie mężczyzna o imieniu Sam, który powraca do swojego rodzinnego miasta, Basswood. Przyczyną takiej decyzji jest wieść o śmierci zaprzyjaźnionego dziennikarza, który zginął w tajemniczych okolicznościach. Rozgrywka rozpoczynać się będzie jednak dzień po stypie - bohater obudzi się w hotelu z potężnym bólem głowy i mocno zakrwawioną koszulą. Co więcej, temu wszystkiemu towarzyszyć będzie amnezja, bo Sam nie pamięta co działo się w dniu pogrzebu. Protagonista, wraz z graczem, będzie więc przeprowadzał śledztwo, które pomoże ustalić co takiego się wydarzyło.

Brzmi jak mieszanka Fahrenheita z Heavy Rain. Nie mam zresztą wątpliwości, że produkcje Quantic Dream były bezpośrednią inspiracją dla tego projektu. Muszę przyznać jednak, że thrillerowy klimat produkcji, zaprezentowany na zwiastunie, prezentuje się zaskakująco świeżo. Na ten moment wiadomo tylko, że Twin Mirror trafi na PC, PlayStation 4 i Xboksy One, a premiera ustalona została na przyszły rok.

Źródło: Polygon

Autor: Tomasz Mendyka