Do tej pory DICE niezbyt wiele mówiło o trybie zabawy dla pojedynczego gracza, który ma się znaleźć w Battlefield V. Wiadomo było tylko, że ponownie zaproponowany zostanie on w formie wojennych opowieści, które rozrzucą nas po frontach drugiej wojny światowej, a jeden z nich rozgrywał się będzie na terenie okupowanej Norwegii. Dzisiaj jednak opublikowany został trailer, pozwalający szerzej przyjrzeć się temu elementowi rozgrywki.
Battlefield V zaproponuje cztery mini-kampanie, pozwalające spojrzeć na największy konflikt świata z perspektywy żołnierzy kilku nacji. Pierwsza z nich - "Nordlys" - prezentowana była jeszcze na imprezie zapowiadającej tę produkcję i traktować będzie o losach norweskiego ruchu oporu. Wideo pozwala jednak spojrzeć na trzy kolejne scenariusze. I tak - "Under no Flag" przedstawiać będzie losy angielskiego żołnierza, rzuconego za linię wroga. "Tirailleur" skupi się na Senegalczykach walczących pod francuską flagą, pragnących w końcu zobaczyć swój własny dom. Ostatni z nich - "The Last Tiger" - brzmi najciekawiej, bo w końcu gracz będzie mógł w skoczyć w skórę "tych złych Niemców", którzy będąc załogą najpopularniejszego czołgu tamtego okresu, zastanawiają się po co w ogóle walczą.
>Premiera najnowszej odsłony Battlefielda pierwotnie miała odbyć się na przestrzeni tego miesiąca, jednak ostatecznie uległa przesunięciu. "Piątka" zadebiutuje więc dopiero 20 listopada.
Źródło: Dualshockers
Autor: Tomasz Mendyka